Wiadomości

Policjanci działają, aby nie dać zamarznąć osobom bezdomnym

Data publikacji 07.01.2017

W okresie zimowym, gdzie temperatura spada poniżej zera, mundurowi nie pozostają obojętni na los osób potrzebujących pomocy, a narażonych na zamarznięcie. Rybniccy policjanci wspólnie z pracownikiem socjalnym zajmującym się problemem bezdomności, regularnie sprawdzają miejsca, w których przebywają bezdomni. Celem akcji jest nie tylko upewnienie się, że warunki w jakich mieszkają nie zagrażają ich życiu, ale także nakłonienie ich do skorzystania z pomocy oraz udania się do noclegowni.

Rybniccy policjanci od wielu tygodni monitorują miejsca, gdzie mogą przebywać osoby bezdomne. W czasie codziennych patroli, zwłaszcza wtedy, gdy temperatura spada dużo poniżej zera, mundurowi nawet kilkukrotnie w ciągu doby sprawdzają miejsca przebywania osób zagrożonych zamarznięciem. Są to zazwyczaj pustostany, altanki działkowe, węzły ciepłownicze, czy klatki schodowe. Mundurowi sprawdzają też wszystkie sygnały od mieszkańców. Każdego roku w sezonie zimowym odnotowuje się wiele przypadków zgonów osób, szczególnie bezdomnych i samotnych, których przyczyną jest nadmierne wychłodzenie organizmu. Policjanci troszczą się też o osoby, które przebywają w miejscach zabronionych, gdzie może dojść do zagrożenia ich życia i zdrowia. Powodem zagrożenia osób bezdomnych oraz samotnie mieszkających bywa nie tylko ujemna temperatura, ale także pożar lub zatrucie tlenkiem węgla. Bezdomni nie zważają na to, że większość budynków (pustostanów) przeznaczonych jest do likwidacji i przebywanie w nich bezpośrednio zagraża ich życiu i zdrowiu ze względu na ich stan techniczny.

W związku z pogorszeniem się warunków pogodowych i znacznym spadkiem temperatur rybniccy policjanci, wspólnie z pracownikiem socjalnym zajmującym się problemem bezdomności w Rybniku kontrolowali miejsca przebywania bezdomnych. Każda z wizyt przebiega podobnie. Mundurowi potwierdzają tożsamość osób, sprawdzają, czy nie są poszukiwane, a następnie informują o możliwych formach pomocy, noclegowniach oraz punktach wydawania ubrań i ciepłych posiłków. Niestety nikt na razie nie chciał skorzystać z pomocy. Osoby te deklarowały wyraźną chęć pozostania w swoich prowizorycznych domach.

Przypominamy, że co roku, od listopada działa specjalna, całodobowa infolinia, obejmująca teren całego województwa śląskiego, gdzie pod numerem telefonu 987 można uzyskać informację o możliwości pomocy dla osób bezdomnych. Informacje na temat pomocy bezdomnym można także znaleźć na stronie internetowej Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Osoby bezdomne przebywające na terenie miasta Rybnika, wymagające schronienia mogą być skierowane do odpowiedniego ośrodka wsparcia:

Bezdomni mężczyźni mogą być skierowani do:

  • Schroniska św. Brata Alberta w Przegędzy przy ul. Mikołowskiej 78
  • Schroniska - "Dom Nadziei" w Rybniku przy ul. Sportowej 136 /1
  • Schronisko im. św. Jana Pawła II w Rybniku przy ul. 3 Maja 48b
  • Mieszkania chronionego o charakterze rotacyjnym na terenie miasta Rybnika

Bezdomne kobiety mogą być skierowane do:

  • Schroniska "Przytulisko dla Kobiet i Kobiet z Dziećmi" prowadzonego przez Ośrodek Interwencji Kryzysowej i Psychoterapii w Rybniku przy ul. Chrobrego 16
  • Centrum Matki z Dzieckiem "Maja" w Raciborzu przy ul.Sempołowskiej 5
  • Schroniska - "Dom Nadziei" w Rybniku przy ul. Sportowej 136 /1
  • Mieszkania chronionego o charakterze rotacyjnym na terenie miasta Rybnika

Jeżeli widzimy człowieka, leżącego gdzieś na śniegu, któremu w wyniku zimna grozi niebezpieczeństwo utraty zdrowia bądź życia - zareagujmy. Wystarczy zatrzymać się na chwilę, zadzwonić pod numer alarmowy i powiadomić o tym policjantów. Pozostańmy tam do momentu przyjazdu służb, aby w razie konieczności udzielić wskazówek, co do dokładnej lokalizacji znalezienia osoby potrzebującej.

Pamiętajmy, że obowiązkiem każdego z nas jest reagowanie na cudzą krzywdę. Nie bądźmy obojętni wobec tych, którzy zwłaszcza teraz mogą potrzebować naszej pomocy. Wystarczy tylko jeden telefon pod numer 112, 997, 986 lub 987, by uchronić kogoś od wychłodzenia i uratować czyjeś życie.

Powrót na górę strony